wtorek, 2 grudnia 2014

KRÓTKA HISTORIA WINA W CHILE

W rozmowie Powinowatych z Adolfo Hurtado, jednym z najwyżej cenionych enologów i producentów wina w Chile, wielokrotnie nagradzanym za swoje osiągnięcia, kierującym obecnie Cono Sur, największą winnicą w Chile, będącą także największym na świecie producentem Pinot Noir.

Chociaż pierwsze winnice w Chile posadzono jeszcze w XVI wieku, dopiero lata 90. XX w. przyniosły jakościowy i ilościowy rozwój winiarstwa. Co sprawiło, że właśnie w tym okresie Chile stało się jednym z najważniejszych producentów wina na świecie?
Pierwsze winnice w Chile posadzili w XVI wieku hiszpańscy kolonizatorzy. Były to głównie krzewy szczepu Pais, z których wytwarzano wino na potrzeby liturgii. Po ataku filoksery w Europie ok. 1850 do Maipo w Chile przybyły licznie francuskie rodziny winiarskie razem ze swoimi bordoskimi szczepami. Ale dopiero otwarcie rynku na eksport w latach 80. XX wieku spowodowało wzrost produkcji wina jakościowego. Już w roku 1990 Chile eksportowało 3 mln skrzynek za kwotę 50 mln dolarów, ale już w 2011 do 150 krajów sprzedano 55 mln skrzynek za kwotę 1 600 mln dolarów, co stanowiło 75% całej produkcji.

Większość chilijskich winnic zlokalizowanych na nizinach Maipo, Aconcagua i Colchagua daje raczej przewidywalne i podobne do siebie wina. W jaki sposób winiarze posiadający ambicje, aby produkować wina o wyższej jakości i niepowtarzalnym charakterze, które będą oddawać indywidualność siedliska, próbują nadać im specyficzny charakter?
Aby produkować wino o wyższej jakości i niepowtarzalnym charakterze chilijscy winiarze zaczęli poszukiwać interesujących terroir, zlokalizowanych nie - jak dotychczas - na równinach, ale na górskich stokach i innych nieprzyjaznych parcelach, m.in. w regionach Casablanca czy Bio Bio. Z uwagi na suchy klimat w Chile dozwolone jest nawadnianie winorośli, które nie jest proste na górskich parcelach i może prowadzić do erozji gleby. Jednakże ostatnie zdobycze techniki pozwalają także na nawadnianie winnic położonych na stokach górskich, co może pomóc w rozwoju nowoczesnego i ambitnego winiarstwa.


Znaczna ilość chilijskich win w Polsce to wina z podstawowej oferty, głównie Carmenere, Merlot i Cabernet Sauvignon o stosunkowo dobrej jakości, ale mało zróżnicowane i mało ambitne. Czy i jak można polskiemu konsumentowi przybliżyć bardziej bogatą paletę chilijskich win?
Na początku przewagą wina chilijskiego była jego konkurencyjna cena, jednak po pewnym czasie niska cena stała się problemem w promocji wina lepszego jakościowo.
Obecnie największym wyzwaniem dla chilijskiego winiarstwa jest przekonanie konsumenta do próbowania i kupowania wina lepszego jakościowo. Dlatego producenci wina w Chile oprócz dbałości o jakość muszą zajmować się aktywnie promocją swojego wina na rynkach zagranicznych w formie wystaw i degustacji.


W Chile wyodrębnione są obecnie cztery obszary uprawy winorośli: Coquimbo, Aconcagua, Valle Central i Southern Region z wydzielonymi 15 podregionami. Jaki cel miało wprowadzenie dodatkowego rozróżnienia na wina powstałe w regionach nadmorskich – Costa, nizinnych – Entre Corillieras i górskich – Andes?
Nowy podział na trzy regiony geograficzne: Costa, Entre Cordilleras i Andes wprowadzono dla podkreślenia różnic klimatycznych między chłodnym wybrzeżem Chile, a jego stosunkowo ciepłymi dolinami oraz obszarem górskim o ostrym i zmiennym klimacie. Zróżnicowanie klimatyczne między tymi trzema regionami ma wiele większe znaczenie niż różnice w szerokości geograficznej między poszczególnymi podregionami i odzwierciedla w pełni charakter produkowanych tamże win. W części nazwanej Costa najlepiej udają się wina białe o wysokiej kwasowości, takie jak Sauvignon Blanc i Chardonnay, w Entre Cordilleras klasyczne szczepy bordoskie oraz Carmenere, natomiast w Andes najlepiej radzi sobie Pinot Noir i szczepy alzackie, rozwija się tam również produkcja win musujących.

Z którego wyprodukowanego w Chile wina jest Pan szczególnie dumny?
Największym moim osiągnięciem jest OCIO, ikona Cono Sur, prawdopodobnie najlepszy Pinot Noir z Nowego Świata, wino wytworzone z pomocą burgundzkiego enologa, które może konkurować z klasycznymi burgundami. Wino pochodzi z najstarszych krzewów zlokalizowanych w górskim podregionie Casablanca. Grona są zbierane ręcznie, następie przechodzą w całości macerację węglową, dopiero wtedy podlegają wyciśnięciu. Wino na koniec leżakuje 14 miesięcy leżakuje w beczkach z francuskiego dębu.

Wywiad przeprowadził: Paweł Grotowski
Zdjęcia: Olaf Kuziemka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz