piątek, 2 stycznia 2015

DYSTYNGOWANA ELEGANCJA ALENTEJO...

Monte da Ravasqueira to winnica i posiadłość położona w północnej części portugalskiego regionu Alentejo. Cała posiadłość liczy ponad 1500 ha, sama winnica 45 ha i jest podzielona na kilkanaście działek po 3-5 ha, na których właściciele uprawiają rozmaite szczepy winogron. Właśnie ta rozmaitość, a także dążenie do otrzymania wysokiej jakość winogron oraz nowoczesne wyposażenie winnicy sprawia, że wina Monte da Ravasqueira zapowiadają się bardzo interesująco i z czasem mają szansę odnieść sukces rynkowy. Ciekawym zabiegiem jest chłodzenie przed wyciśnięciem wszystkich winogron przez co najmniej 24 godziny. Prawdopodobnie procedura ta przyczynia się do zachowania aromatów i obniżenia alkoholu w wytwarzanym winie...

 
Na pierwszy kieliszek poszło Alvarinho 2013, wino proste, owocowe, mało mineralne, łatwo pijalne i tak samo łatwo zapominalne. Będzie świetnym kompanem do prostych owoców morza i ryb z grilla. Jednakże już sam fakt wytworzenia wina ze szczepu Alvarinho w tym regionie, gdzie temperatury dochodzą do 30 stopni C, dobrze świadczy umiejętnościach winemakera.
 
 
Kolejne wino to Viogner 2013. Nos bogaty, niestety głównie beczką, ciało skąpe, jakby pod futrem z lisów kryła się dziewczynka z zapałkami. Żywa kwasowość i długi finisz bardziej zbliża je do młodego białego burgunda niż klasycznego Viognier z południa Francji. Może jak Burgund, ładnie się rozwinie, a z dziewczynki z zapałkami wyrośnie potentatka branży drzewnej...
 
 
Trzecie białe to MR Premium, kupaż Alvarinho, Viognier, Semillion, Arinto i Marsanne. Nos waniliowy, ale także ananasowy i brzoskwiniowy - 12 miesięcy w beczce dało mu solidne ramy. Usta pełne owocowe i mineralne zarazem, jednakże jeszcze nie do końca zrównoważone i dojrzałe. Jednak już teraz pieści zmysły i zapowiada się poważnie...
 
 
Kolejny kieliszek i kolejne zaskoczenie – Nero D’Avola. Nos charakterystyczny dla Nero z nutami kwiatowymi i asfaltowymi, usta delikatne, owocowe z nutami waniliowymi i ziołowymi, tanina wyraźnie obecna ale nie za mocna. Wysoka kwasowość tworzy mocny kręgosłup tego wina, wokół którego doskonale łączą się pozostałe smaki. Świetna robota...
 
 
Kupaż czerwonego i białego szczepu, czyli Syrah i Viognier. Nos pełny, atrakcyjny, owocowy z nutami wanilii, ziół, pieprzu. W ustach dobrze zbalansowane, taniny delikatne. Bardzo eleganckie...
 
 
Wreszcie typowo portugalski szczep Touriga Franca. Nos śliwkowy i ciemny, ale delikatny, usta równie delikatne fajnie owocowe, ale bez szczególnych smaków. Proste i łatwo pijalne...
 
 
Kolejny kupaż – Vinha das Romas - Syrah (70%) i Touriga Franca (30%). Nos zaskakujący, warzywno – owocowy, daleka marchewka i bliska słodka jagodzianka, nuty marcepanu. Usta mocne i taniczne, jednakże obok taniny cały czas obecny jest elegancki owoc, który sprawia, że chce się to wino pić i pić...
 
 
Finał to czerwone MR Premium, kupaż Syrah, Touriga Nacional, Touriga Franca i Aragonez, 22 miesiące francuskiego dębu. Wino opierające się przede wszystkim na owocu doskonałej jakości, skoncentrowane i mocne. Nos wiśniowy, bananowy i waniliowy. Usta pełne, owocowe, bogate w taniny, kwasowość i alkohol. Wino skończone, majstersztyk...
 
 
Degustacja odbyła się na zaproszenie Tomasza Koleckiego-Majewicza, gdzie Winni blogerzy mieli okazję w restauracji Winosfera przy Chłodnej 31 w Warszawie, odbyć pierwsze z zaplanowanych cyklicznych spotkań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz