czwartek, 26 marca 2015

PRZEZ WINNE SZLAKI NOWEJ ZELANDII...


Wino towarzyszy człowiekowi od tysiącleci, z początkami sięgającymi około 8500 lat p.n.e. Już ponad VI wieków przed naszą erą,  wino wytwarzano w Armenii oraz Kaukazie, później przyszedł czas na Greków oraz Rzymian, którzy podbijając kolejne tereny poszerzali obszary nasadzeń. Przez kolejne tysiąclecia, aż do dziś, wino było nieodzownym elementem w naszej kulturze, aczkolwiek z różnymi skutkami. Były okresy, kiedy wino traciło swoje znaczenie, tak jak w przypadku upadku Cesarstwa Rzymskiego, były też takie, gdzie napój ten był prawie produktem pierwszej „potrzeby” (spożycie wina było większe, niż spożycie wody).


Ale jest też kraj, gdzie korzenie winiarstwa sięga niespełna dwustu lat, a winną wizytówką z całą pewnością jest aromatyczny Sauvignon Blanc. Oddalona o 17700 km, Nowa Zelandia od niespełna trzydziestu lat znana jest miłośnikom wina na całym świecie. Choć z nowozelandzkich winnic powstaje zaledwie 1% światowej produkcji, to wytwarzane tam wina zdobywają uznanie na całym świecie.

 
O tym właśnie mieliśmy okazję przekonać się podczas organizowanej przez Winicjatywę, Degustacji Win z Nowej Zelandii, która zgromadziła na 21 piętrze Pure Sky Club, siedemnastu producentów oraz importerów win z tego właśnie zakątka świata. Winna Nowa Zelandia to dziewięć głównych szczepów: Sauvignon Blanc – 20.027 ha, Pinot Noir – 5.569 ha, Chardonnay – 3.211 ha, szczepy aromatyczne Rieling, Pinot Gris, Gewurztraminer – 3.531 ha oraz czerwone mieszanki Syrah oraz kupaż Cabernet Sauvignon i Merlot – 1.976 ha, i właśnie wina z tych szczepów mieliśmy okazję bliżej poznać.


Podczas Degustacji Win z Nowej Zelandii zaprezentowano 79 etykiet, z których 66 dostępnych jest już na naszym rynku u szesnastu importerów. Wiele tych pozycji mieliśmy okazję już poznać i mamy wśród nich wielu faworytów, lecz nowe etykiety mile nas zaskoczyły. Z tych znanych na uwagę zasługuje na pewno Villa Maria Estate, która z każdym rokiem mile zaskakuje nas Lightly Sparkling Sauvignon Blanc 2012 (84,30), które dostępne jest w Wine4You oraz na winomaniak.pl. Z winnicy tej warto również spróbować Gewurztraminera, Syrah oraz Vidal Estate Reserve Pinot Noir (85,00), które dostępne jest w Wineonline.
 
 
Bardzo ciekawą winnicą, poszukującą importera okazała się Wairau River, która swoim Reserve Sauvignon Blanc oraz Reserve Pinot Noir zdobyła wielu zwolenników. W tym przypadku jednak półka cenowa prezentowanych win oscylowałaby na poziomie 90-120 zł.


PWW zaprezentowało podczas degustacji dwie nowe etykiety od Matua Wines winnicy, która jako pierwsza rozpoczęła w Nowej Zelandii produkcję win z Sauvignon Blanc. W ofercie pojawiło się Sauvignon Blanc Marlborough 2014 oraz Pinot Noir Marlborough 2013. Oba wina w bardzo konkurencyjnej cenie 60,90 zł, oraz bardzo konkurencyjnej jakości, która znajdzie z czasem wielu amatorów.


Nie można również pominąć nagradzanej wielokrotnie, winnicy Kim Crawford, reprezentowanej przez Ambra S.A. Tutaj za 69,90zł, mamy do wyboru Sauvignon Blanc 2014, Pinot Noir Blend 2013, Unoaked Chardonnay 2011 oraz Merlot Hawke’s Bay 2012.
 
 
Jeżeli chcecie spróbować dobrych nowozelandzkich win, to na pewno znajdziecie je w ofercie:
- Wines United,
- Vive Le Vin,
- Winkolekcja,
- Wine Express,
- Ambra S.A. (Centrum Wina),
- Vininova,
- PWW,
- Partner Center,
- Wine4You,
- Wineonline,
- Red WhiteWine & Service
- Wine Avenue
I oczywiście w Nowej Zelandii.
 

poniedziałek, 16 marca 2015

CHILE W TRZECH AKTACH…

Od ponad 20 lat trwa w Chile prawdziwa rewolucja w winiarstwie. Do historii odchodzą tradycyjne szczepy jak Pais czy Pedro Jimenez produkowane z myślą o przetworzeniu go na Pisco. Obszar zajęty pod uprawę winorośli liczy już ponad 100.000 hektarów i ciągle rośnie. Oprócz znanych nam już siedlisk na południe od Santiago de Chile w poszukiwaniu interesującego terroir nowe winnice powstają zarówno na północy (Elqui, Limari, Choapa), jak i na dalekim południu (Malenco, Bio Bio) kraju. Ukształtowanie terenu i klimat są znacznie zróżnicowane na całym obszarze Chile rozciągniętym na długości 4300 km i położonym pomiędzy Andami a wybrzeżem Pacyfiku stwarzając dogodne warunki dla rozmaitych szczepów i rodzajów produkcji winiarskiej. Niektórzy bardziej ambitni winiarze już teraz eksperymentują ze szlachetnymi szczepami jak Pinot Noir, Riesling czy Gewurztraminer. Jednakże o wiele bardziej przewidywalny klimat, niższe koszty siły roboczej, prawie dwa razy wyższa wydajność z hektara niż w krajach europejskich; do tego - z uwagi na suchy klimat - dozwolone nawadnianie winnic, pozwala właścicielom winnic cieszyć się stałą i pewną jakością zbiorów.
 
 
Nie dalej jak kilka dni temu mieliśmy okazję kolejny raz spotkać się z chilijskimi winami podczas Chilean Wine Tour 2015, które zostało zorganizowane w warszawskim Regent Warsaw Hotel (dawniej Hyatt). Całodzienne spotkanie z chilijskimi winami podzielone zostało na trzy części:

sobota, 14 marca 2015

SZCZYPTA KOBIECEGO LUKSUSU...

 
„Szampan jest jedynym winem, po wypiciu którego kobieta pozostaje piękną”
                                                                                                            Madame Pompadour
 
I tak oto młode, piękne, ambitne oraz pełne marzeń, tych zawodowych oraz osobistych… to tylko kilka określeń, jakie można przypisać uczestniczkom piątkowego spotkania, jakie odbyło się 6 marca w warszawskim Atelier Szampana.


wtorek, 3 marca 2015

WINO DO POTRAW, CZY POTRAWY DO WINA…

CZYLI KULINARNE ORAZ NOWATORSKIE TECHNIKI Z WINEM W TLE
 

W życiu codziennym utarło się, że wino dobieramy do serwowanych potraw, a co w przypadku gdy musimy dobrać potrawy do wina? Każdego dnia zgłębiamy tajniki wiedzy winiarskiej, a ostatnio również bardzo często zaglądamy do kuchni, aby dopasować odpowiednie potrawy do win, którymi zamierzamy się raczyć. Ostatni weekend był świetną okazją, aby przyrządzić potrawy do takich win, jak Pinot Noir, Chardonnay, Sauvignon Blanc lub win musujących, które mogą idealnie łączyć się z deserami.
 
 
Na zaproszenie Królestwa Garów oraz restauracji Baltazar by Mondovino, mieliśmy okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych, gdzie pod auspicjami Szefów kuchni, Jakuba i Michała Budników, zmagaliśmy się z sandaczem, polędwicą oraz cytrusami.
 
 
Co trzeba posiadać, aby zrobić wykwintne danie? W przypadku Jakuba i Michała wystarczy tylko pasja i zaangażowanie, które podczas spotkania starali się nam przekazać, ucząc nas jak przyrządzić:

 
 CEVICHE Z SANDACZA KOMPRESOWANE Z CYRUSAMI, MUSEM AVOCADO, KAWIOREM
PORZECZKOWY I PIANĄ MORSKĄ
które idealnie sprawdzi się z Chardonnay lub Sauvignon Blanc
 
 
 TATAR Z POLĘDWICY WOŁOWEJ PODWĘDZANY WIŚNIĄ, SUSZONYMI POMIDORAMI,
RUKOLĄ, SIEMIENIEM LNIANYM I GRANITĄ Z OLIWY TRUFLOWEJ 
w parze z Pinot Noir.
 
 
SORBET NA CIEKŁYM AZOCIE Z GRYSEM OWOCOWYM
który orzeźwi nas wraz z winami musującymi.

A gotowali z nami: Katarzyna Piecychna (Magazyn Wino), która dzielnie walczyła z sandaczem, Joanna Krzewińska (Królestwo Garów), wędząc polędwicę, Sylwia (Kuchnia w formie), będąca na różnych frontach, Tomek (Magiczny składnik) oraz Patrycja (PoWINOwaci), przygotowywali magiczne składniki na sorbet.
 
 
Galerię z kulinarnych warsztatów znajdziecie tu.