Kiedy myślimy o naszych
zachodnich sąsiadach przez pryzmat produkowanych win, na myśl przychodzi nam jedno,
Riesling!.
I jest to prawda, ale z drugiej strony jednak patrząc, prócz Rieslinga najpopularniejsze
w Niemczech rodzime odmiany białe to Silvaner, Rivaner, Grauburgunder,
Weissburgunder, Kerner oraz Scheurebe. Z win czerwonych natomiast możemy
wybierać pomiędzy Dornfelder, Portugieser, Trollinger, Lamberger, Fruhburgunder
oraz Schwarzriesling. Są również szczepy, które coraz śmielej dają sobie radę na
ziemiach, których historia sięga ludów indoeuropejskich. Takim właśnie szczepem
jest Sauvignon Blanc, który w 2008 roku w Niemczech był uprawiany tylko na
434 ha (0,4% powierzchni winnic), ale z wyraźną tendencją wzrostową, gdyż
od 2005 roku powierzchnia upraw wzrosła niemal dwuipółkrotnie.
To już kolejne nasze podejście do
win, które opuszczają bramy winnicy Fitz-Ritter w południowo-wschodnim
Palatynacie. Tym razem w naszych kieliszkach zagościł stuprocentowy Sauvignon Blanc Dürkheim
2014. Wino bardzo świeże, zbliżone do nowozelandzkiego Sauvignon
Blanc. Nos ukazuje mocno nasycone cytrusowe owoce, agrest oraz biały pieprz.
Podniebienie bardzo ładnie zbalansowane z charakterną kwasowością. Jeżeli
powrócą upały, to szybko kupujcie na www.wein-land.pl,
idealnie sprawdzi się jako aperitif,
lecz również pasować będzie do ryby z grilla, indyka z pieca, cajun (kuchni
opierającej się na ryżu z warzywami i dodatkami mięsnymi, głównie wieprzowiną lub skorupiakami),
oraz do koziego sera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz