POKAŻ MI SWOJĄ BUTELKĘ, A POWIEM CI, KIM JESTEŚ..., to cykl artykułów, w których prezentować będziemy butelki kolekcjonerskie, które ze względu na swój wiek, historię, potencjał starzenia oraz niepowtarzalność, zasługują na miano win kolekcjonerskich, ozdabiających półki "winnych piwniczek".
Budowana przez okres ostatnich kilku lat (skromna) kolekcja składa się z win, które udało się zdobyć na międzynarodowych aukcjach, zakupić bezpośrednio w winnicach, wyszukiwać z różnych źródeł w całej Europie jak również otrzymać w prezencie.
Nie skupimy się wyłącznie na starych rocznikach (których część z nich jest już po swoim okresie świetności), lecz zaprezentujemy także wina młodsze, które przechowywane w odpowiednich warunkach, będą cieszyć oko przez najbliższe kilkanaście lat. W pierwszym artykule przeniesiemy się siedemdziesiąt lat wstecz, aby opisać...
B A R B E R A D' A S T I 1943 - P I E R O B R U N O
Próżno szukać strony
internetowej winnicy Piero Bruno, a i samej informacji o niej jak na lekarstwo.
Trudno jest również do niej trafić, choć znajduje się w samym centrum
Castagnole Monferrato (Piemont), przy Via Principe Amadeo. Jedynym
drogowskazem, który może nas tam skierować jest mała, zmurszała drewniana
tabliczka "Piero Bruno vendita diretta", umieszczona na jednym z
sąsiednich domostw.
Choć winnicą zajmuje się blisko 90-letni Piero, a czas zatrzymał się tam pięćdziesiąt lat temu, z pod jego ręki wychodzą wspaniałe wina takie jak, Ruche di Castagnole Monferrato, Barbera Del Monferrato, Barbera d'Asti, delikatne Dolcetto d'Asti, czy też idealne na lato Moscato d'Asti.
Za każdym razem, kiedy jestem w okolicy, odwiedzam Piero Bruno, aby na chwilę przenieść się w czasie, a przy okazji zakupić skrzyneczkę wina na dalszą podróż.
W zeszłym roku, odwiedzając winnicę Piero Bruno i powtórnie, z jakże wielką przyjemnością penetrując jego omszałe piwnice, otrzymałem w prezencie, chyba najwspanialszą, a przynajmniej jedną z najbardziej ciekawych butelek w kolekcji, Barberę d'Asti 1943r.
Za każdym razem, kiedy jestem w okolicy, odwiedzam Piero Bruno, aby na chwilę przenieść się w czasie, a przy okazji zakupić skrzyneczkę wina na dalszą podróż.
W zeszłym roku, odwiedzając winnicę Piero Bruno i powtórnie, z jakże wielką przyjemnością penetrując jego omszałe piwnice, otrzymałem w prezencie, chyba najwspanialszą, a przynajmniej jedną z najbardziej ciekawych butelek w kolekcji, Barberę d'Asti 1943r.
ponieważ dzieliła nas delikatna bariera językowa. Na własną rękę odbudowałem jednak część jej historii. Jest to butelka dość nietypowa, żeby nie powiedzieć, że jedyna w sobie i zarazem jedyna na świecie. To butelka (komisyjna), w której Barbera d'Asti 1943, w dniu 5.03.1944r., została zbadana, zapieczętowana i pozostawiona do ewentualnej kontroli przez odpowiednią instytucję typu naszego IJHARSu, a rocznik ten został dopuszczony do butelkowania oraz sprzedaży. Butelka, która została zaplombowana w 1943 roku, przeleżała w piwnicy Piero Bruno równo 70 lat, aby trafić do naszej kolekcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz