Czy
pamiętacie restaurację Jung & Lecker, która została ogłoszona knajpą roku
Gazety Wyborczej w 2013 roku? Od kilku miesięcy restauracja działa pod nowym
adresem Krakowskie Przedmieście 45A i sukcesywnie rozbudowują swoją ofertę win.
Kilka dni temu mieliśmy przyjemność wziąć udział w degustacji nowości i chcemy
się z wami podzielić naszymi wrażeniami.
Na
początek otrzymaliśmy trzy weissburgundery, czy Pinot Blanc. Zazwyczaj są to
świeże, lekkie, owocowe wina o nie za
wysokiej koncentracji owocu, co za tym idzie o jasnym kolorze i niezbyt wysokim
alkoholu. Można powiedzieć, że są to wina codzienne do picia solo w gorące dni
lub do przystawek, zup i delikatnych dań.
Weisser Burgunder trocken 2014 z winnicy
Domtalhof/Eimermann to właśnie takie delikatne wino o aromatach jabłka i
gruszki z doskonałym balansem między kwasowością a owocową słodyczą, wino
czyste i gładkie z północnoeuropejskim charakterem. Cena 49 zł.
Weisser Burgunder trocken 2015 z winnicy Korrel
należącej do zrzeszenia VDP (najlepszych winnic Niemiec), który niemalże
eksploduje aromatem i smakiem jabłek, gruszek oraz owoców cytrusowych i silnym
mineralnym kręgosłupem dającym strukturę oraz świeżość. Cena 62 zł.
Weisser Burgunder trocken 2015 z winnicy
Rappenhof to z kolei zupełnie inne wino, wyciszone i spokojne, o mineralnej
strukturze i lekko dymnym nosie, w ustach mniej już owocowe, raczej migdałowe i
pestkowe. Cena 49 zł.
Kolejne wino to Grauer Burguner
czyli Pinot Gris, zwykle o mocniejszym owocu niż poprzednik.

Grauer Burgunder trocken 2015 z winnicy
Domtalhof/Eiemrmann o mocnych aroamtach owoców egzotycznych, w tym ananasa. W
tym winie znajduje się sporo cukru resztkowego, ale równie dużo kwasowości oraz
alkoholu, co się jednak w efekcie doskonałe balansuje. Warto za 49 zł.
Następne wino to kupaż, dość
rzadko spotykany w niemieckich winnicach, gdzie najczęściej wytwarza się wina
jednoszczepowe.
Mahlzeit trocken (Riesling, Weissburginder i
Rivaner czyli Mueller Thurgau) 2015 z winnicy Korell nie aspiruje do
wykwintności, ale ma się po prostu dobrze pić. W nosie przeważają niestety
landrynkowe nuty Mueller Thurgau obok aromatów kwiatowych i woskowych. W ustach
czuć jeszcze CO2 co jednym się spodoba, ale w sumie daje odczucie wina
nieułożonego bliskiego vinho verde. 56 zł, trochę za drogo.
Wreszcie przyszedł czas na króla
wina niemieckiego czyli na Rieslinga.
Riesling trocken 2015 z winnicy Korell eksplodujący
aromatami kwiatów, owoców egzotycznych i miodu, w ustach nuty grejpfruta i
pigwy a do tego super kwasowość. Jednym słowem kawał świetnego wina. Warto za
62 zł.
Riesling von den Grossen Lagen 2015 z winnicy
Korell o delikatnym bardziej ziołowym niż owocowym nosie, za to w ustach mocno
cytrusowy z nutami ananasa o silnej mineralności i kwasowości. Naszym zdaniem
jeszcze za młody, ale będą z niego mieli radość ludzie, którzy go kupią i
przetrzymają przynajmniej jeszcze rok w piwniczce. Cena niemała bo 96 zł.
Riesling feinherb 2014 z winnicy Domtalhof to z
założenia wino półwytrawne, nos jednak ma ostry i mineralny z zaczątkami nut
samochodowych. W ustach krągłe i owocowe z dużą ilością cukru resztkowego i
wysoką kwasowością. Będzie smakował nawet mniej wyrobionemu podniebieniu. Cena
49 zł.
Riesling Rottenhang 2015 z winnicy Domtalhof, to
wino z wydzielonej parceli o nazwie Czerwone Zbocze wytworzone z bardzo
dojrzałych gron o potężnej koncentracji owocu, ale i sporej kwasowości. Cena 52
zł.
Na koniec kiedy czekaliśmy na
deser otrzymaliśmy jedyne podczas tej degustacji wino czerwone Spaetburgunder,
czyli Pinot Noir. Jednakże trzeba pamiętać, że Spaetburgunder różni się trochę
od klasycznego Pinot Noir z Burgundii, ma zwykle więcej ciała i więcej koloru.
Spaetburgunder trocken 2013 z winnicy Domtalhof
dojrzewał pół roku w beczkach z dębu francuskiego i jest już gotowy do picia,
chociaż na pewno można go jeszcze przetrzymać przez 3-4 lata. W nosie
wyczuwalne wiśnie, czekolada, dym, kawa i karmel w ustach przede wszystkim
owoce wiśni, ale też truskawek, zbalansowane i lekko taniczne. Będzie świetnie
pasować do łososia, kaczki oraz do gęsiny, która już niedługo zagości na
naszych stołach. Świetne wino na tę porę roku w bardzo dobrej cenie 59 zł.
Winom towarzyszyły przekąski
przygotowane przez kuchnię Jung & Lecker oraz doskonałe litewskie sery
dojrzewające Dziugas, w wersji 12, 18, 24, 36 oraz 48 miesięcznej. Sery te
wytwarzane są z mleka krów tylko z wiosennego i letniego wypasu. Swoją
konsystencją i smakiem przypominają najlepsze włoskie sery dojrzewające i
stanowią doskonałe towarzystwo dla dobrych win, jakie znajdują się w ofercie
Jung & Lecker.