28 października wieczorem w Forcie Sokolnickiego podczas galowego przyjęcia z okazji Wine Expo Poland 2016 przyznane zostały nagrody dla najlepszych win ocenionych zarówno przez Profesjonalne Jury w którego skład wchodził m.in. przedstawiciel Powinowatych Paweł Grotowski jak i Jury Konsumentów. Wszystkie nagrodzone wina są opisane na stronie wineexpopoland.pl pod zakładką Awards oraz w linku pod zdjęciem. Gratulujemy nagrodzonym winiarzom oraz importerom nagrodzonych win...
niedziela, 30 października 2016
czwartek, 27 października 2016
SZTUKA ŻYCIA W LA BRSSERIE MODERNE...
W poszukiwaniu Art De Vivre, podczas Sofitel Wine Days, przemierzyłem ponad 1600 km, aby odnaleźć i zrozumieć to, czym dla Francuzów jest „sztuka życia”, dlaczego jest dla nich tak ważna, czym się kierują, wyznaczając sobie taki styl życia, jakie przyjmują wartości oraz jak świętują. Choć droga, którą przebyłem pokierowałaby mnie z Warszawy do Paryża, to tym razem jednak dane mi było odnaleźć Art De Vivre w naszym kraju.
Weekend w Sofitel Grand Sopot oraz wizyta w restauracji Art Deco, gdzie wnętrza ocierają się o lata dwudzieste oraz trzydzieste ubiegłego wieku, była pierwszym kontaktem ze „sztuką życia”, którą zaserwował Tomasz Koprowski, zabierając mnie wraz ze swoim menu na „Bulwar Saint-Germain”. Na drugim końcu Polski wraz z Robertem Makłowiczem przenieśliśmy się z winami morawskimi, włoskimi oraz węgierskimi na „Rue de Rivoli”, gdzie w Sofitel Wrocław Old Town, w restauracji Pan Tadeusz kosztowałem stylu, jakże znakomitego i dostojnego, takiego jakiego każdy Francuz doznaje odwiedzając paryskie restauracje...
Cały artykuł o Art De Vivre przeczytacie na łamach www.exumag.com
poniedziałek, 24 października 2016
MISTRZ MOŻE BYĆ TYLKO JEDEN - III EDYCJA MISTRZOSTW SOMMELIERÓW POLSKI ZACHODNIEJ 2016...
15 października, po zaciętej walce podczas
III edycji Mistrzostw Sommelierów Polski Zachodniej, w salach szczecińskiego
hotelu Radisson Blue, Dominik Węsierski odebrał zeszłoroczny tytuł Łukaszowi
Głowackiemu.
![]() |
fot. Adrianna Kaczmarek - finaliści - od prawej Łukasz Głowacki, Dominik Węsierski, Maciej Sokołowski |
Do eliminacji
największych regionalnych branżowych zawodów stanęło 17-stu uczestników. Największą
niespodzianką była jednak praktyka. Nie było ani dekantacji ani otwierania szampana, każdy z uczestników
miał przekonać grupę Duńczyków na kulinarną wycieczkę po Polsce. Po
opublikowaniu wyników okazało się, że między pierwszym a czwartym miejscem była
bardzo niewielka różnica ale do finału mogło się dostać tylko trzech
sommelierów. W ścisłej czołówce znaleźli się: Łukasz Głowacki, Maciej
Sokołowski oraz Dominik Węsierski. Na podium, najbardziej skupionym i
przygotowanym okazał się Dominik Węsierski, pokonując swoich kolegów. Jak sam
twierdzi, miesiące przygotowań i degustacji pozwoliły na osiągnięcie założonego
celu z 2014 roku jakim było zdobycie pucharu.
Organizatorem
Mistrzostw Sommelierów Polski Zachodniej jest Stowarzyszenie Sommelierów
Polskich. Sponsorem strategicznym Stowarzyszenia Sommelierów Polskich jest
Cisowianka Perlage. Partnerami strategicznymi byli: Wineland, Hotel Radisson
Blu, Winnica Turnau, Starka, Tres. Wydarzenie ponadto wspierali importerzy: Mielżyński,
Wine Center, Dom Szampana z marką Gosset, Vininova oraz The Fine Food Group. Patronat
objęli: Magazyn Wino, Winicjatywa oraz Prestiż.
niedziela, 23 października 2016
SEYVAL BLANC 2015 TURANU WITH SALAMI AND ANANAS PIZZA….
Świeży,
aromatyczny z nutami kwiatowymi oraz owocowymi Seyval Blanc 2015 z Winnicy Turnau, dzięki zmniejszonej zawartości cukru resztkowego stał się półwytrawnym,
ładnie zbalansowanym z subtelną kwasowością, partnerem do domowej pizzy z
salami oraz ananasem. Tak jak w przypadku rocznika 2014, który zawierał aż 36
gramów cukru i kierował się stronę owocowych sałatek lub deserów, tak rocznik
2015 zakwalifikowany został do świata win półwytrawnych i bardzo dobrze
sprawdza się dzięki swojej kremowości oraz delikatnej pikantności z potrawami z
drobiu, ryb czy też zimnych przekąsek.
Choć Seyval Blanc dobrze sprawdził się z
pizzą, my polecamy spróbować go z pieczonym łososiem w zaprawie musztardowo
miodowej.
piątek, 21 października 2016
ART DE VIVRE Z ROBERTEM MAKŁOWICZEM...
Jeszcze wspomnienia moje sięgały zeszłego weekendu, kiedy to miałem okazję przechadzać się po molo w Sopocie, a kubki smakowe powracały wspomnieniami do kolacji przygotowanej przez Tomasza Koprowskiego, szefa restauracji Art Deco w hotelu Sofitel Grand Sopot, który uraczył mnie wspaniałą kolacją, a już mknąłem autostradą na drugi koniec Polski, aby w „Wenecji Północy” zasiąść przy stole w Sofitel Wrocław Old Town z ikoną polskiej kuchni, wielkim pasjonatem, podróżnikiem oraz znawcą win Robertem Makłowiczem.
Kiedy tylko otrzymałem zaproszenie na uroczystą kolację w restauracji Pan Tadeusz, którego treść brzmiała ”Zapraszamy na wieczór kulinarny z Robertem Makłowiczem. Podczas czterodaniowej kolacji nasz gość zaprezentuje wybór regionalnych win oraz wprowadzi nas w arkana sztuki dobierania wina do posiłku”, nie trzeba mnie było długo namawiać, aby w moim kalendarzu znalazł się zapis ”Sofitel Wrocław Old Town – 14.10.2016 godz. 19.00”. Nie mogłem sobie odmówić spotkania z człowiekiem, którego bardzo lubię, szanuję i cenię, który ujmuje mnie w każdym odcinku programu „Makłowicz w podróży”, a który od jakiegoś czasu jest również importerem win z małych, rodzinnych winnic.
A i ja tam z gośćmi byłem, strawy jadłem, wino piłem. A com widział i słyszał na exumag.com przedstawiłem.
sobota, 15 października 2016
SOFITEL WINE DAYS SOPOT - KULINARNY LUKSUS NA KAŻDĄ KIESZEŃ...
W tym roku Sofitel Wine Days rozpoczął się na całym świecie 21 września, a kończy 31 października. To czas, w którym w hotelach marki szczególna uwaga skupiać się będzie na francuskich winach i „sztuce życia” - Art De Vivre. To już kolejna edycja wydarzenia, podczas którego marka Sofitel pokazuje swoje zaangażowanie w promowanie kultury picia wina. Z tej okazji organizowane są wydarzenia, dzięki którym każdy może dokonać nowych odkryć lub pogłębić swoją wiedzę o świecie „napoju bogów”.
Więc nie mogłem odmówić sobie wizyty w Sopocie, aby celebrować Art De Vivre oraz Sofitel Wine Days i w ostatni weekend odwiedziłem Art Deco – hotelową restaurację Sofitel Grand Sopot, aby w kameralnym gronie spróbować nowej, jesiennej karty oraz skrupulatnie dopasowanych do jej potraw win.
Całą relację z wizyty znajdziecie na exumag.com, a u nas na blogu zaprszamy Was do zapoznania się z jesienną kartą potraw przygotowanych przez Tomasza Koprowskiego, który zaprasza do restauracji Art Deco w Sopocie.
Całą relację z wizyty znajdziecie na exumag.com, a u nas na blogu zaprszamy Was do zapoznania się z jesienną kartą potraw przygotowanych przez Tomasza Koprowskiego, który zaprasza do restauracji Art Deco w Sopocie.
piątek, 14 października 2016
WĘGIERSKIE BABIE LATO NA OKĘCIU...
Importer winnice.eu zlokalizowany na warszawskim Okęciu wprowadza właśnie nowe węgierskie wino z winnicy Bolyki o wdzięcznej nazwie Indian Nyar, co po polsku oznacza "babie lato". Wino z rocznika 2014 jest nadal młode, świeże i lekkie. W nosie aromaty owoców dzikiej róży, papryki i pomidorów. W ustach powtarza się papryka z wyraźnymi choć delikatnymi taninami.
Pasować będzie to paprykarzu lub gulaszu paprykowego. U nas poszło do steka z antrykotu i też dało radę. W najbliższy piątek w składzie win winnice.eu na Okręciu odbędzie się degustacja win z winnicy Bolyki oraz win od Tibora Gala, na którą zaprasza importer...
sobota, 8 października 2016
WAS IST NEU IN JUNG UND LECKER?...
Czy
pamiętacie restaurację Jung & Lecker, która została ogłoszona knajpą roku
Gazety Wyborczej w 2013 roku? Od kilku miesięcy restauracja działa pod nowym
adresem Krakowskie Przedmieście 45A i sukcesywnie rozbudowują swoją ofertę win.
Kilka dni temu mieliśmy przyjemność wziąć udział w degustacji nowości i chcemy
się z wami podzielić naszymi wrażeniami.
Na
początek otrzymaliśmy trzy weissburgundery, czy Pinot Blanc. Zazwyczaj są to
świeże, lekkie, owocowe wina o nie za
wysokiej koncentracji owocu, co za tym idzie o jasnym kolorze i niezbyt wysokim
alkoholu. Można powiedzieć, że są to wina codzienne do picia solo w gorące dni
lub do przystawek, zup i delikatnych dań.
Weisser Burgunder trocken 2014 z winnicy
Domtalhof/Eimermann to właśnie takie delikatne wino o aromatach jabłka i
gruszki z doskonałym balansem między kwasowością a owocową słodyczą, wino
czyste i gładkie z północnoeuropejskim charakterem. Cena 49 zł.
Weisser Burgunder trocken 2015 z winnicy Korrel
należącej do zrzeszenia VDP (najlepszych winnic Niemiec), który niemalże
eksploduje aromatem i smakiem jabłek, gruszek oraz owoców cytrusowych i silnym
mineralnym kręgosłupem dającym strukturę oraz świeżość. Cena 62 zł.
Weisser Burgunder trocken 2015 z winnicy
Rappenhof to z kolei zupełnie inne wino, wyciszone i spokojne, o mineralnej
strukturze i lekko dymnym nosie, w ustach mniej już owocowe, raczej migdałowe i
pestkowe. Cena 49 zł.
Kolejne wino to Grauer Burguner
czyli Pinot Gris, zwykle o mocniejszym owocu niż poprzednik.

Grauer Burgunder trocken 2015 z winnicy
Domtalhof/Eiemrmann o mocnych aroamtach owoców egzotycznych, w tym ananasa. W
tym winie znajduje się sporo cukru resztkowego, ale równie dużo kwasowości oraz
alkoholu, co się jednak w efekcie doskonałe balansuje. Warto za 49 zł.
Następne wino to kupaż, dość
rzadko spotykany w niemieckich winnicach, gdzie najczęściej wytwarza się wina
jednoszczepowe.
Mahlzeit trocken (Riesling, Weissburginder i
Rivaner czyli Mueller Thurgau) 2015 z winnicy Korell nie aspiruje do
wykwintności, ale ma się po prostu dobrze pić. W nosie przeważają niestety
landrynkowe nuty Mueller Thurgau obok aromatów kwiatowych i woskowych. W ustach
czuć jeszcze CO2 co jednym się spodoba, ale w sumie daje odczucie wina
nieułożonego bliskiego vinho verde. 56 zł, trochę za drogo.
Wreszcie przyszedł czas na króla
wina niemieckiego czyli na Rieslinga.

Riesling trocken 2015 z winnicy Korell eksplodujący
aromatami kwiatów, owoców egzotycznych i miodu, w ustach nuty grejpfruta i
pigwy a do tego super kwasowość. Jednym słowem kawał świetnego wina. Warto za
62 zł.
Riesling von den Grossen Lagen 2015 z winnicy
Korell o delikatnym bardziej ziołowym niż owocowym nosie, za to w ustach mocno
cytrusowy z nutami ananasa o silnej mineralności i kwasowości. Naszym zdaniem
jeszcze za młody, ale będą z niego mieli radość ludzie, którzy go kupią i
przetrzymają przynajmniej jeszcze rok w piwniczce. Cena niemała bo 96 zł.
Riesling feinherb 2014 z winnicy Domtalhof to z
założenia wino półwytrawne, nos jednak ma ostry i mineralny z zaczątkami nut
samochodowych. W ustach krągłe i owocowe z dużą ilością cukru resztkowego i
wysoką kwasowością. Będzie smakował nawet mniej wyrobionemu podniebieniu. Cena
49 zł.
Riesling Rottenhang 2015 z winnicy Domtalhof, to
wino z wydzielonej parceli o nazwie Czerwone Zbocze wytworzone z bardzo
dojrzałych gron o potężnej koncentracji owocu, ale i sporej kwasowości. Cena 52
zł.
Na koniec kiedy czekaliśmy na
deser otrzymaliśmy jedyne podczas tej degustacji wino czerwone Spaetburgunder,
czyli Pinot Noir. Jednakże trzeba pamiętać, że Spaetburgunder różni się trochę
od klasycznego Pinot Noir z Burgundii, ma zwykle więcej ciała i więcej koloru.
Spaetburgunder trocken 2013 z winnicy Domtalhof
dojrzewał pół roku w beczkach z dębu francuskiego i jest już gotowy do picia,
chociaż na pewno można go jeszcze przetrzymać przez 3-4 lata. W nosie
wyczuwalne wiśnie, czekolada, dym, kawa i karmel w ustach przede wszystkim
owoce wiśni, ale też truskawek, zbalansowane i lekko taniczne. Będzie świetnie
pasować do łososia, kaczki oraz do gęsiny, która już niedługo zagości na
naszych stołach. Świetne wino na tę porę roku w bardzo dobrej cenie 59 zł.
Winom towarzyszyły przekąski
przygotowane przez kuchnię Jung & Lecker oraz doskonałe litewskie sery
dojrzewające Dziugas, w wersji 12, 18, 24, 36 oraz 48 miesięcznej. Sery te
wytwarzane są z mleka krów tylko z wiosennego i letniego wypasu. Swoją
konsystencją i smakiem przypominają najlepsze włoskie sery dojrzewające i
stanowią doskonałe towarzystwo dla dobrych win, jakie znajdują się w ofercie
Jung & Lecker.
czwartek, 6 października 2016
ŚWIĘTO CZARNEGO KOGUTA... CZYLI 300 LAT CHIANTI...
Powiadają, że rok bez wizyty w Toskanii jest rokiem straconym. I coś w tym musi być! To tu rodzą się jedne z najwspanialszych włoskich win, jak Brunello di Montalcino, Vino Nobile di Montpulciano, czy też Chianti Classico.
To tu można się delektować wspaniałą regionalną kuchnią, czy też upajać bajecznymi krajobrazami, które na pewno kojarzycie z pocztówek. To miejsce jest jak magnes – kto raz się tu znajdzie, będzie powracał do zaczarowanej krainy w poszukiwaniu magii i smaków.
To tu można się delektować wspaniałą regionalną kuchnią, czy też upajać bajecznymi krajobrazami, które na pewno kojarzycie z pocztówek. To miejsce jest jak magnes – kto raz się tu znajdzie, będzie powracał do zaczarowanej krainy w poszukiwaniu magii i smaków.
Nie inaczej było w tym roku. Tuż przed zbiorami winogron miałem okazję na krótko odwiedzić ten malowniczy region i zatrzymać się w sercu apelacji Chianti Classico w Radda in Chianti. Niespodziewanie jednak data mojej wizyty zbiegła się z okrągłą rocznicą Chianti, która przypadała na 24 września i była trzechsetną dla tego wina. Choć to okrągła rocznica w której Chianti otrzymało swoją apelację, to tak naprawdę o głównym szczepie używanym do produkcji win o tej samej nazwie wspominano już w dokumentach z XVII wieku, ale przypuszcza się, iż Sangiovese (sanguis Jovis-krew Jowisza) uprawiano tu za czasów Etruskich.
Cały artykuł przeczytacie na łamach www.exumag.com
poniedziałek, 3 października 2016
CZY „POLKA.” Z LIDLA TO WINO DLA POLKI?...
Od paru dni w Lidl Polska można dostać wina z krajowej
winnicy Srebrna Góra. Winnica położona jest u stóp klasztoru o.o. Kamedułów na
Bielanach pod Krakowem i od pięciu lat na dwudziestu hektarach wytwarza tam
wina. Winnica Srebrna Góra razem z Lidl Polska przeprowadziły badania, według
których decyzję o zakupie wina w 58% podejmują kobiety. Stąd przyszedł pomysł
na stworzenie specjalnego brandu „Polka.”, pod którym wytwarzane są wina
specjalnie dla Lidl Polska. Do 600 sklepów Lidla trafiły 22 tysiące butelek, co
stanowi 1/3 zeszłorocznej produkcji winnicy. Wszystkie wina kosztują tyle samo,
czyli 29,99 zł i jest to prawdopodobnie najlepsza cena za polskie wino jaka
ukazała się dotychczas światu. Po raz pierwszy też polskie wino trafia do tak
szerokiej dystrybucji i miejmy nadzieję pod polskie strzechy. Czy Polki ruszą
tłumnie po „Polkę.” do sklepów?
Zobaczymy... Tymczasem w ofercie mamy 4 różne wina, które staramy się Wam przybliżyć.
Białe
na bazie szczepów Johanniter, Solaris i Hibernal jest lekkim, ale charakterystycznym
winem o aromatach cytrusów, owoców egzotycznych i wiosennej łąki, w ustach
świeże, mocno owocowe, ale gładkie i delikatne (półwytrawne) w smaku, o wiele
delikatniejsze niż sugerowałby to jego dość ostry aromat. Może być hitem jeśli
je dobierzemy do kuchni egzotycznej lub dobrze przyprawionej ryby.
Różowe
wytworzone ze szczepów Cabernet Cortis i Zweigelt jest przyjemnym, delikatnym
(półwytrawnym) winem o delikatniejszych niż poprzednie aromatach, białych
śliwek, czerwonych porzeczek i malin, czyli naszych rodzimych polskich owoców.
Bardzo łatwo pijalne, będzie dobrym kompanem babskich spotkań, tylko szkoda, że
pojawiło się w sklepach już na jesieni. Latem to byłby prawdziwy hit.
Czerwone 2014, 100% Regent, to mocne, wytrawne,
skoncentrowane wino o aromatach wiśni, wiśniowych pestek i liści oraz skóry.
Dość taniczne w ustach, skórzane i zwierzęce. Taki bywa Regent, intensywny i
nieujarzmiony. Nie próbujcie go solo, ale koniecznie z pieczonym lub duszonym
mięsem. Paprykarz lub gulasz z dziczyzny powinien być odpowiedni.
Czerwone 2015, kupaż Regenta, Rondo i Acolon, to wino wytrawne,
bardziej zbalansowane, w nosie i ustach wyczuwalne wiśnie, czerwone porzeczki i
śliwki z nutami wanilii. Przy tym dobra kwasowość, która pozwala zestawić to
wino z tłustymi, zimowymi potrawami z wieprzowiny lub mięsnymi sosami.
Uwaga - W przypadku win czerwonych występują identyczne etykiety, różnice znajdziecie w rocznikach.
Jak myślicie, czy Polki ruszą tłumnie po „Polkę.” do sklepów?
Jak myślicie, czy Polki ruszą tłumnie po „Polkę.” do sklepów?
sobota, 1 października 2016
KOLEKCJA WIN POLSKICH, WĘGIERSKICH I FRANCUSKICH W LIDL POLSKA - JESIEŃ 2016...
Na jesień Lidl Polska przygotował nową, bardzo ciekawą ofertę win polskich, węgierskich oraz francuskich, która swoim rozmachem będzie sukcesywnie uginała sklepowe półki. W okresie od 29 września, przez cały październik oraz listopad (aż do wyczerpania zapasów), oferta uzupełniana będzie o kolejne etykiety, których łączna liczba zamknie się w okolicach 60 pozycji. Nowa oferta z "Winnicy Lidla" przygotowana przez Sommeliera Michała Jancika skupiła się na przedstawieniu polskich win z Winnicy Srebrna Góra, dwudziestu sześciu etykiet z Węgier oraz ponad trzydziestu etykiet pochodzących z najważniejszych regionów winiarskich Francji.
Już niebawem na naszym blogu recenzja najciekawszych pozycji z nowej oferty Lidl. Tym czasem jednak zapraszamy do przejrzenia katalogu "KOLEKCJA WIN POLSKICH, WĘGIERSKICH I FRANCUSKICH", z pełną ofertą win oraz sugestiami ich zestawienia z potrawami.
Już niebawem na naszym blogu recenzja najciekawszych pozycji z nowej oferty Lidl. Tym czasem jednak zapraszamy do przejrzenia katalogu "KOLEKCJA WIN POLSKICH, WĘGIERSKICH I FRANCUSKICH", z pełną ofertą win oraz sugestiami ich zestawienia z potrawami.
Uwaga: zaleca się przeglądanie katalogu na urządzeniach stacjonarnych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)