sobota, 8 października 2016

WAS IST NEU IN JUNG UND LECKER?...

Czy pamiętacie restaurację Jung & Lecker, która została ogłoszona knajpą roku Gazety Wyborczej w 2013 roku? Od kilku miesięcy restauracja działa pod nowym adresem Krakowskie Przedmieście 45A i sukcesywnie rozbudowują swoją ofertę win. Kilka dni temu mieliśmy przyjemność wziąć udział w degustacji nowości i chcemy się z wami podzielić naszymi wrażeniami.
 

Na początek otrzymaliśmy trzy weissburgundery, czy Pinot Blanc. Zazwyczaj są to świeże, lekkie, owocowe  wina o nie za wysokiej koncentracji owocu, co za tym idzie o jasnym kolorze i niezbyt wysokim alkoholu. Można powiedzieć, że są to wina codzienne do picia solo w gorące dni lub do przystawek, zup i delikatnych dań.
 

Weisser Burgunder trocken 2014 z winnicy Domtalhof/Eimermann to właśnie takie delikatne wino o aromatach jabłka i gruszki z doskonałym balansem między kwasowością a owocową słodyczą, wino czyste i gładkie z północnoeuropejskim charakterem. Cena 49 zł.
 

Weisser Burgunder trocken 2015 z winnicy Korrel należącej do zrzeszenia VDP (najlepszych winnic Niemiec), który niemalże eksploduje aromatem i smakiem jabłek, gruszek oraz owoców cytrusowych i silnym mineralnym kręgosłupem dającym strukturę oraz świeżość. Cena 62 zł.
 
 
Weisser Burgunder trocken 2015 z winnicy Rappenhof to z kolei zupełnie inne wino, wyciszone i spokojne, o mineralnej strukturze i lekko dymnym nosie, w ustach mniej już owocowe, raczej migdałowe i pestkowe. Cena 49 zł.
 

Kolejne wino to Grauer Burguner czyli Pinot Gris, zwykle o mocniejszym owocu niż poprzednik.
 

Grauer Burgunder trocken 2015 z winnicy Domtalhof/Eiemrmann o mocnych aroamtach owoców egzotycznych, w tym ananasa. W tym winie znajduje się sporo cukru resztkowego, ale równie dużo kwasowości oraz alkoholu, co się jednak w efekcie doskonałe balansuje. Warto za 49 zł.
Następne wino to kupaż, dość rzadko spotykany w niemieckich winnicach, gdzie najczęściej wytwarza się wina jednoszczepowe.
 

Mahlzeit trocken (Riesling, Weissburginder i Rivaner czyli Mueller Thurgau) 2015 z winnicy Korell nie aspiruje do wykwintności, ale ma się po prostu dobrze pić. W nosie przeważają niestety landrynkowe nuty Mueller Thurgau obok aromatów kwiatowych i woskowych. W ustach czuć jeszcze CO2 co jednym się spodoba, ale w sumie daje odczucie wina nieułożonego bliskiego vinho verde. 56 zł, trochę za drogo.
Wreszcie przyszedł czas na króla wina niemieckiego czyli na Rieslinga.
 

Riesling trocken 2015 z winnicy Korell eksplodujący aromatami kwiatów, owoców egzotycznych i miodu, w ustach nuty grejpfruta i pigwy a do tego super kwasowość. Jednym słowem kawał świetnego wina. Warto za 62 zł.


Riesling von den Grossen Lagen 2015 z winnicy Korell o delikatnym bardziej ziołowym niż owocowym nosie, za to w ustach mocno cytrusowy z nutami ananasa o silnej mineralności i kwasowości. Naszym zdaniem jeszcze za młody, ale będą z niego mieli radość ludzie, którzy go kupią i przetrzymają przynajmniej jeszcze rok w piwniczce. Cena niemała bo 96 zł.
 

Riesling feinherb 2014 z winnicy Domtalhof to z założenia wino półwytrawne, nos jednak ma ostry i mineralny z zaczątkami nut samochodowych. W ustach krągłe i owocowe z dużą ilością cukru resztkowego i wysoką kwasowością. Będzie smakował nawet mniej wyrobionemu podniebieniu. Cena 49 zł.
 

Riesling Rottenhang 2015 z winnicy Domtalhof, to wino z wydzielonej parceli o nazwie Czerwone Zbocze wytworzone z bardzo dojrzałych gron o potężnej koncentracji owocu, ale i sporej kwasowości. Cena 52 zł.

Na koniec kiedy czekaliśmy na deser otrzymaliśmy jedyne podczas tej degustacji wino czerwone Spaetburgunder, czyli Pinot Noir. Jednakże trzeba pamiętać, że Spaetburgunder różni się trochę od klasycznego Pinot Noir z Burgundii, ma zwykle więcej ciała i więcej koloru.
 

Spaetburgunder trocken 2013 z winnicy Domtalhof dojrzewał pół roku w beczkach z dębu francuskiego i jest już gotowy do picia, chociaż na pewno można go jeszcze przetrzymać przez 3-4 lata. W nosie wyczuwalne wiśnie, czekolada, dym, kawa i karmel w ustach przede wszystkim owoce wiśni, ale też truskawek, zbalansowane i lekko taniczne. Będzie świetnie pasować do łososia, kaczki oraz do gęsiny, która już niedługo zagości na naszych stołach. Świetne wino na tę porę roku w bardzo dobrej cenie 59 zł.
 

Winom towarzyszyły przekąski przygotowane przez kuchnię Jung & Lecker oraz doskonałe litewskie sery dojrzewające Dziugas, w wersji 12, 18, 24, 36 oraz 48 miesięcznej. Sery te wytwarzane są z mleka krów tylko z wiosennego i letniego wypasu. Swoją konsystencją i smakiem przypominają najlepsze włoskie sery dojrzewające i stanowią doskonałe towarzystwo dla dobrych win, jakie znajdują się w ofercie Jung & Lecker.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz