Winnica Turnau nagrodzona podczas Grand Prix Magazynu Wino 2016 za szczególne zasługi dla polskiego winiarstwa prężnie zdobywa winiarski rynek udowadniając, że w kraju nad Wisłą, a w miejscu nad Odrą można robić wspaniałe wina, które odbierają międzynarodowe nagrody na konkursach, jak choćby AWC Vienna International Wine Challenge, czy też potrafią zostać docenione przez najznamienitszych tego świata.
Odwiedzając winnicę Turnau niespełna rok temu, o której pisaliśmy tu i tu, degustowaliśmy wina z 2014 roku pierwszego rocznika, który dostępny był na rynku. Pomimo, iż wina zrobiły na nas duże wrażenie, były czyste, pełne i ładnie ułożone, gdzieś w oddali można było doszukiwać się w nich dość dużej ilości cukru resztkowego, który my Polacy tak bardzo lubimy. Czy to był celowy zabieg, który miał na celu stworzenie win typowo konsumenckich, łatwo pijalnych na które nasze społeczeństwo jest już gotowe, czy też była to próba rozpoznania rynku, a może po prostu wyszło jak wyszło?
Fakt faktem wina znalazły szeroką grupę odbiorców, a o Turnauach zaczęło się mówić w całym kraju. Na pewno też przyczyniła się do tego ich szybka ekspansja, mocne wejście na rynek oraz dobra jakość win co spowodowało, że my Polacy zaczęliśmy pić nasze rodzime wina.
Czas jednak poznać nowy 2015 rocznik, który powstał w Baniewicach, najbardziej wysuniętej na północ winnicy w Polsce. Kończąc sezon grillowy spróbowaliśmy Solaris 2015 o bardzo owocowym nosie, który odnalazł cytrusy, jabłka oraz gruszki, a podniebienie żonglowało delikatnym cukrem resztkowym oraz skrojoną na miarę kwasowością. Choć my niespełna miesiąc temu kończyliśmy sezon grillowy krewetkami, śmiało będziecie mogli to wino podać do owoców morza, pieczonych ryb, albo cieszyć się tym winem solo.
Seyval Blanc 2015 do pizzy z szynką oraz ananasem? czemu nie!
Świeży, aromatyczny z nutami kwiatowymi oraz owocowymi Seyval Blanc 2015, dzięki zmniejszonej zawartości cukru resztkowego stał się półwytrawnym, ładnie zbalansowanym z subtelną kwasowością, partnerem do domowej pizzy z salami oraz ananasem. Tak jak w przypadku rocznika 2014, który zawierał aż 36 gramów cukru i kierował się stronę owocowych sałatek lub deserów, tak rocznik 2015 zakwalifikowany został do świata win półwytrawnych i bardzo dobrze sprawdza się dzięki swojej kremowości oraz delikatnej pikantności z potrawami z drobiu, ryb czy też zimnych przekąsek. Choć dobrze sprawdził się z pizzą, my polecamy spróbować go z pieczonym łososiem w zaprawie musztardowo miodowej.
Świeży, aromatyczny z nutami kwiatowymi oraz owocowymi Seyval Blanc 2015, dzięki zmniejszonej zawartości cukru resztkowego stał się półwytrawnym, ładnie zbalansowanym z subtelną kwasowością, partnerem do domowej pizzy z salami oraz ananasem. Tak jak w przypadku rocznika 2014, który zawierał aż 36 gramów cukru i kierował się stronę owocowych sałatek lub deserów, tak rocznik 2015 zakwalifikowany został do świata win półwytrawnych i bardzo dobrze sprawdza się dzięki swojej kremowości oraz delikatnej pikantności z potrawami z drobiu, ryb czy też zimnych przekąsek. Choć dobrze sprawdził się z pizzą, my polecamy spróbować go z pieczonym łososiem w zaprawie musztardowo miodowej.
Johanniter 2015 to pełne nut kwiatowych, owoców cytrusowych oraz jabłek wino o dość wysokiej koncentracji cukru resztkowego z dobrze zbudowaną strukturą i delikatnie gorzkawym zakończeniem będzie idealnym parterem do wszelkiego rodzaju ciast oraz deserów.
Cdn...