Bo jak inaczej określić miejsce, które potrafi zaczarować swoim wyglądem, nazywać się winnicą, a skrywać w swoich progach ogromną pasję, wsparcie oferowane ludziom oraz piękno, które tworzy się pod dachem. To taka nieoczywista rzeczywistość!
Historia miejsca leżącego na pograniczu Dolnego Śląska i Opolszczyzny, wiąże się z jednym z warszawskich biznesmenów, który na początku lat 90-tych ubiegłego wieku, oczarowany zabudowaniami XIX-wiecznego opuszczonego pałacyku w Paczkowie postanowił go nabyć, odrestaurować i tchnąć na nowo życie. Wraz z przylegającymi zabudowaniami wchodzącymi w skład XVIII-wiecznego folwarku oraz winnicą to teren, którego granice sięgają po horyzont...
Cały artykuł przeczytacie na exumag.com, a galerię zdjęć znajdziecie tu