sobota, 24 marca 2018

MOZELSKI RIESLING I PIECZONY ŁOSOŚ MARYNOWANY W MIODZIE I MUSZTARDZIE...

Łosoś to ulubiona ryba Polaków – ma pyszne mięso i jest łatwo dostępna. Chętnie podajemy ją jako składnik dań obiadowych, w postaci pieczonej, smażonej lub gotowanej na parze. Wspaniale komponuje się z wszelkimi dodatkami oraz sosami, tworząc wyborne dania o różnorodnych smakach. Należy jednak pamiętać, że łosoś jest rybą tłustą i duże znaczenie przy doborze wina będzie miał sposób jego przygotowania. Inne wino serwujemy do wersji surowej, inne do smażonej, a jeszcze inne do gotowanej. Tu również trzeba zwrócić szczególną uwagę na dodatki, które diametralnie mogą zmienić smak potrawy.
 

W przypadku ryby surowej można dobrać wina bardziej kwasowe, jak wina musujące Sauvignon Blanc oraz Riesling. Do pieczonego – Gruner Veltliner, a jeśli z sosem śmietanowym – bardziej nadawało się będzie Chardonnay. Grillowany łosoś natomiast, idealnie skomponuje się z winami różowymi z Prowansji oraz czerwonym Pinot Noir.
Cały artykuł przeczytacie na exumag.com

czwartek, 22 marca 2018

WINA RODAŃSKIE W WINE BUREAU...


Podczas wczorajszej degustacji w Wine Bureau zorganizowanej specjalnie dla blogerów otrzymaliśmy mocną dawkę syrah i grenache z Doliny Rodanu i to w jakim wydaniu...

Wine Bureau

Najpierw niby podstawowe ale jednak bardzo satysfakcjonujące LA VIELLE FERME o aromatach kwiatowych i cytrusowych. Świetnie pijalne i delikatne.

Wine Bureau

Drugie wino to biały COTES DU RHONE mocno owocowe, pachnące rozgrzanym kobiecym ciałem z pieprzową końcówką pokazało jak bogate i uwodzące mogą być białe wina rodańskie.

Wine Bureau

Różowe LES LORENNES jakoś nas nie zachwyciło, ale może trzeba będzie do niego wrócić w sezonie letnim na tarasie czy pikniku.

Wine Bureau

Kolejne czerwone wina pokazywały potencjał i możliwości winiarskie tego regionu. Od podstawowego LA VIELLE FERME krągłego i bardzo pijalnego o nutach tostów, ciemnego pieczywa i lukrecji, które zadowoli nie tylko zwykłego entuzjastę wina ale także wyrobionego konesera wina.

Wine Bureau

Przez dość rustykalne GRENACHE DOMAINE DE CHRISTIA o delikatnych aromatach siodła i stajni ale z drugiej strony o świetnie zbalansowanej kwasowości i eleganckich taninach.


Wine Bureau

Bardzo złożone COTES DU RHONE VILLAGES jeżynowe, tortowe, wiśniowe, ziołowe i czekoladowe zarazem, doskonale pijalne i dające przy tym wielką przyjemność.


Wine Bureau

A na koniec król win rodańskich czyli CHATEAUNEUF DU PAPE, jeszcze młody bo z 2015, ale już cieszący nos i usta złożonością aromatów i smaków; trochę truskawkowy, trochę pieprzny podbity eleganckimi taninami.

Wszystkie wina w naprawdę dobrych cenach na razie są dostępne tylko dla klientów biznesowych ale Wine Bureau planuje już niedługo otwarcie dużego sklepu dla klientów indywidualnych. Trzymamy kciuki...

piątek, 9 marca 2018

CRICOVA - W PODZIEMNYM MIEŚCIE WINNYCH PIWNIC...

Nie poznasz Mołdawii nie próbując jej wina. I choć nam Polakom wina mołdawskie kojarzą się przede wszystkim z tanim, masowym produktem, dostępnym na półkach sklepowych supermarketów, to tak naprawdę nie poznaliśmy jeszcze dobrych win z kraju, w którym odgrywa ono tak ważną rolę.


Najbardziej znaną winnicą w Mołdawii jest, zlokalizowana niespełna dwadzieścia kilometrów od Kiszyniowa, Cricova. To jedna z największych winnic na świecie, która, będąc wytwórnią państwową, jest zarazem wizytówką tego kraju. Historia powstania i rozwoju winnicy sięga 1952 roku. Jest pełna wzlotów i upadków, w rzeczywistości odzwierciedlających los mołdawskiego wina w ostatnich dziesięcioleciach. Począwszy od panujących ustrojów, po niegospodarność i zniszczenia winnic, mołdawskie winiarstwo pokonało wszelkie trudności i próby. Dowodem na to jest Cricova – podziemne miasto winnych piwnic, które powstało w opuszczonej kopalni wapienia służącego do budowy stolicy, Kiszyniowa.
 

Cały artykuł przeczytacie na exumag.com