Niemiecka kultura winiarska sięga tak daleko w przeszłość, jak kultury innych krajów Europy. Posiada jednak własną charakterystykę. Jest ona częścią niemieckiej kultury i to nie reliktem muzealnym od czasów Goethego, który jak wiadomo był wielkim miłośnikiem win, lecz przede wszystkim jest częścią żywej teraźniejszości. Niemieckie wino staje się bowiem coraz popularniejsze, od Nowego Jorku, przez Paryż, aż po Tokio.
Dzięki uprzejmości Deutsche Weinunstitut oraz Niemieckiego Instytutu Wina, zapraszamy Was w podróż do trzynastu niemieckich regionów upraw winorośli, które mogą wyróżnić się taką różnorodnością szczepów, jakiej mało. Nie ma chyba drugiego takiego regionu na ziemi, w którym tak jak w Palatynacie czy Hesji Nadreńskiej, może poszczycić się uprawą około 100 różnych szczepów. Niemieccy winiarze mogą czerpać z niesłychanie wielu szczepów, do których dziś zalicza się również wiele „międzynarodowych” przedstawicieli, takich jak Cabernet Sauvignon, Merlot, Syrah, Chardonnay czy Sauvignon Blanc. Oczywiście największą rolę odgrywają szczepy klasyczne, takie jak Riesling czy Burgunder.
Zapraszamy w podróż po niemieckich regionach winiarskich:- Niemieckie regiony winiarskie - część I, w których opisane zostały: Ahr – miłośnik win czerwonych, Saksonia – najmniejszy region uprawy winorośli w Niemczech, Badenia – z zaskakująco łagodnym klimatem, Frankonia – z charakterystyczną, brzuchatą butelką „Bocksbeutel”, Heski Szlak Górski – z tarasowymi winnicami oraz Nadrenia Środkowa – z romantycznym Renem.
- Niemieckie regiony winiarskie - część II, znalazła się Mozela - jedna z najbardziej znanych niemieckich „rzek winem płynących”, Nahe - z 4200 hektarami winnic, Palatynat - z najstarszym niemieckim traktem turystycznym związanym z tematyką wina, Rheingau - którego winnice wykorzystują 1600 godzin nasłonecznienia w roku, Hejsa Nadreńska - gdzie króluje Silvaner, Soława - Unstruta - z uprawą winorośli zapoczątkowaną w 998 roku oraz Witembergia - którą przecina rzeka Neckar.